Ślub...

premiera na blogu ;) po raz pierwszy zamieszczam kartki na ślub... nie mam pojęcia czemu dopiero teraz -
w końcu zrobiłam ich już całe mnóstwo. W każdym bądź razie, trzeba nadrobić te zaległości i pochwalić się ślubnymi kartkami ...

Bzzz, bzzz .....

jak ja uwielbiam nietypowe kartki i bardzo osobiste zamówienia - naprawdę - to nie jest żart!!! w końcu nie co dzień się robi kartkę np. dla pszczelarza - a takie właśnie zamówienie otrzymałam ; )
przy wymyślaniu kartki pewno było, że MUSI się tak znaleźć choć jedna pszczoła, ale co dalej?....

Dzień Ojca...

tak, tak, to już za parę dni, będziemy składać życzenia naszym Ojcom. Dzień trochę pomijany
i zapominamy, choć wydaje mi się, że Tata też zasługuje na "DZIĘKUJĘ", jak nie częściej, to chociaż ten jeden raz w roku. Na tę okazję "zmajstrowałam" 3 kartki, zupełnie inne, każda w innych kolorach i w innym stylu...

Srebrne Gody...

muszę przyznać, że jeszcze nigdy nie robiłam kartki na jubileusz małżeństwa. Nie wiem czemu, może dlatego, że jak takowe były u mnie w rodzinie to jeszcze nie odkryłam u siebie tych zdolności ;) no ale teraz w końcu mogę się sprawdzić i to od razu w trzech sztukach na raz i na dodatek dla tej samej pary... wcale nie takie łatwe zadanie, bo wiadomo, że kartki muszą się znacznie od siebie różnić. Dwie kartki udało mi się już zrobić, a trzecia jest w trakcie prac ;)

czasem prostota jest najlepszym rozwiązaniem...

o tym przekonałam się "walcząc" z kartką na "18" urodziny młodego mężczyzny. Oj długo siedziałami próbowałam wymyślić odpowiedni wzór, dobrać kolory... w końcu się zdenerwowałam i poszłam spać ;)
ale dzisiaj z nowym zapałem podeszłam do tego zadania i stwierdziłam, że nie będę więcej kombinować tylko zrobię zwykłą, prostą kartkę...

Moje pierwsze wyzwanie...

w końcu muszę spróbować i wystawić moją pracę na wyzwanie.
W sklepach, w których kupuję papiery i inne akcesoria, nieraz widziałam informacje o wyzwaniach
w których mogą wziąć udział wszyscy kreatywni posiadający bloga lub stronkę. Bloga już mam, więc czemu nie spróbować??? Odwiedziłam jedną stronę i napotkałam na rozpoczynające się wyzwanie - temat bardzo fajny - "świętujemy Dzień Dziecka". Ja postanowiłam sobie zrobić prawdziwe wyzwanie i "rzuciłam" się na kartkę dla chłopca - bo z tymi mam zawsze największy problem...

kolejny chrzest...

oj to pisanie opornie mi idzie... tak naprawdę zaczęłam wczoraj, ale w trakcie wybrałam się na "chwilę" do sąsiadki - nie skończyło się to dla mnie dobrze - ta "chwila" trwała do dzisiaj nad ranem ;) ale czasami trzeba odreagować i zaszaleć :)

W przeciwieństwie do mnie :), kartka, którą dzisiaj pokazuję jest stonowana. Biały i ecru i nic więcej...